Brak pikseli: miliony Niemców nadal robią zdjęcia analogowe

Za analogowe skarby, takie jak ta Leica M6, płaci się entuzjastyczne ceny: palec naciska spust migawki, a film nadal wyraźnie się rozwija. Zdjęcie nie może zostać usunięte po ekspozycji. Mimo technologii cyfrowej, aplikacji i gigantycznych kart pamięci nadal istnieją: fotografowie-amatorzy i profesjonaliści, którzy wstawiają filmy i decydują się na „matowe” lub „błyszczące” przed wywołaniem zdjęć 5,1 mln Niemców robi zdjęcia analogowe 5,1 mln Niemców powyżej 14 roku życia nadal robią zdjęcia analogowym aparatem 35 mm. Trend spadkowy jednak trwa nadal: pięć lat wcześniej było ich prawie trzy razy więcej.” Przegląd: Innowacje w aparatach cyfrowych 2013 Handel widzi rozwój niekonsekwentny Czy więc fotografia analogowa wkrótce się skończy? Rzecznik sieci narkotykowej Rossmann, Stephan-Thomas Klose, nie zakłada, że ​​tak jest. „Fotografia analogowa nadal odgrywa ważną rolę”. W firmie Rossmann produkcja filmów fotograficznych nadal stanowi połowę zamówień na zdjęcia i jedną trzecią sprzedaży w dziale fotograficznym. Zdecydowanie mniej pozytywnie sytuację ocenia konkurent dm. „Film i wywoływanie filmów w dm od lat są na minusie”, mówi dyrektor zarządzający Christoph Werner.Cyfrowe lustrzanki w cenie poniżej 500 euro11 modeliTanie lustrzanki – szczegółyTrend retro w JaponiiJeśli wierzyć właścicielowi sklepu fotograficznego Wolfgang Stade z Berlina-Charlottenburga, nie ma kryzys. Przynajmniej nie w branży używanych kamer analogowych. Japonia, kraj high-tech, jest pionierem. Tam na przykład młodzi fotografowie reklamowali na swoich koszulkach aparaty analogowe. „Nowy trend masowy w Japonii nosi nazwę „brak pikseli” – mówi Stade. Społeczność fanów analogu spotyka się na stronach takich jak „Japanese Camera Hunter”. Ma nadzieję, że fala rozleje się do Niemiec (z materiałem z dpa)